...niż gołąb. Na dachu, na chodniku, na drzewie - co za różnica. Zawsze będę wolał wróbelki. Podobno gołębie to ptaki, które są wszędzie. Mówi się, że na całym świecie, niezależnie od kontynentu i klimatu, w dużych miastach występują te ptaki. Są wszędzie, jedzą wszystko i... załatwiają swoje potrzeby wszędzie. Z reguły na moje auto, którego na szczęście nie zabrałem ze sobą do Sydney. Bo tutaj gołębie też przywędrowały. Nie ma ich tylu, co w Europie. Ledwie kilka razy widziałem pojedyncze sztuki i raz całe stadko, pasące się na kawałku zieleni w mieście. Dorodne były i świecące, jakby bardziej upasione, niż te, które mamy okazję gościć w Polsce. Mam też wrażenie, że rolę gołębia w Australii zastąpił ibis czarnopióry.